Strona główna - artykuły archiwalne

W przypadający na 27 września Światowy Dzień Turystyki mieszkańcy Domu wraz z opiekunami wyruszyli na wycieczkę autokarową do Soliny przez Sanok i Zagórz. Słoneczna jesienna aura sprzyjała podróżom, toteż wszyscy ochoczo wczesnym rankiem ruszyliśmy ku przygodzie.

Naszemu Domowi przypadł zaszczyt powitania J.E. Ks. Biskupa Kazimierza Górnego w dniu 15 września br. w Bazylice Mniejszej Matki Bożej z La Salette w Dębowcu w Dniu Chorego. Wraz z Nim i wiernymi z całej Polski modliliśmy się tymi słowami: Mario, Matko z La Salette usłysz prośby wołam Cię. Niech łzy Twe wciąż rzeźbią serca kształt tak samo, jak na La Salette. Powiedz ludziom jak znów mają żyć, powiedz jaką drogą mają iść. Powiedz ludziom jak radować się, powiedz jak należy modlić się...

Kolejny raz, na zaproszenie Młodzieżowego Domu Kultury w Jaśle, 9 września b.r., mieszkańcy naszego Domu uczestniczyli w "Europejskim Festiwalu Integracji Ty i Ja 2016". W ramach tego wydarzenia mieliśmy możliwość obejrzenia filmu dokumentalnego pt.: "To nie koniec drogi" w reż. Roberta Czyżewicza, Jarosława Frankowskiego oraz Sebastiana Korczaka. Widzowie z zapartym tchem śledzili wyprawę motocyklową przez bezdroża Rumunii grupy mężczyzn, którzy na co dzień walczą z ograniczeniami, wynikającymi z ich ciężkich chorób lub niepełnosprawności. Bohaterowie filmu, mimo różnych przeciwności losu żyją pełnią życia, udowadniając, że nic nie stoi na drodze do spełniania marzeń.

Dziękujemy za zaproszenie i czekamy na kolejną edycję festiwalu.

W dniu 8 września b.r.,w naszym Domu odbył się XI Konkurs Ekologiczny, pn. "Co w trawie piszczy - Folusz 2016". Konkurs kierowany był do mieszkańców Domów Pomocy Społecznej, uczestników Środowiskowych Domów Samopomocy oraz gości ze Słowacji z Domu Społecznych Służb w Plaveckich Podhradiach.

W dniu 31 sierpnia br. podczas XI Podkarpackiego Festiwalu Rekreacji i Zabawy w Iwoniczu uroczyście pożegnaliśmy lato wraz z mieszkańcami zaprzyjaźnionych domów.

,, Zjadłbym jeszcze drugie tyle, ale nigdy jeszcze nie jadłem na czas. Jak potrenuję, to na drugi rok nie będzie problemu" – spokojnie bez wiekszego zmęczenia komentuje swoje drugie miejsce Pan Krzysiek.